środa, 7 czerwca 2017

Czytelnicze Nawyki [BookTAG]


Dziś postanowiłam opublikować pierwszy tag książkowy, by dać się poznać trochę bardziej czytelnikom. Czytelnicze Nawyki BookTAG wydał mi się do tego celu idealny. Mimo tego że wszyscy już chyba go robili, postanowiłam, że i ja podzielę się swoimi nawykami z Wami.

1. Czy masz w domu konkretne miejsce do czytania?
Mam. Czytam najczęściej na łóżku, rzadziej w fotelu w swojej sypialni. Jak byłam mała, czytałam przy biurku z lampką i pełną kulturką. Później mi przeszło i mój kręgosłup na tym cierpi.

2. Czy w trakcie czytania używasz zakładki, czy przypadkowych świstków papieru?
To zależy od tego, czy mam zakładkę pod ręką. Kiedyś bardzo często używałam biletów autobusowych jako zakładek. Obecnie mam kilka zakładek, których regularnie używam.

3. Czy możesz po prostu czytać książkę? Czy musisz dojść do końca rozdziału, okrągłej liczby stron?
Nigdy nie miałam tak, że musiałam doczytać do jakiegoś punktu, by to czytanie przerwać. Wtedy czytanie w komunikacji miejskiej czy na zajęciach byłoby odrobinę kłopotliwe. ;) Zawsze prostu przerywałam, gdy musiałam, gdy robiłam się zbyt senna, gdy uważałam, że na dziś czytania wystarczy. W sumie dalej tak robię.

4. Czy pijesz albo jesz w trakcie czytania?
Zdarza mi się pić lub jeść, gdy czytam coś na czytniku lub telefonie. Unikam tego natomiast, gdy mam do czynienia z papierową książką.

5. Czy jesteś wielozadaniowy? Potrafisz słuchać muzyki albo oglądać film podczas czytania?
Kilka lat temu próbowałam słuchać muzyki podczas nauki. Zarówno w tej sytuacji, jak i podczas czytania, to się u mnie całkowicie nie sprawdza. Nie jest tak, że potrzebuję ciszy by czytać. Jeśli gdzieś rozmawiają ludzie, to z czytaniem nie mam problemu, jednak gdy coś mi leci w tle, to mam problemy ze skupieniem się.

6. Czy czytasz jedną książkę, czy kilka na raz?
Staram się czytać jedną książkę na raz. Kiedyś próbowałam czytać dwie na raz, ale skończyło się to tym, że tą mniej interesującą porzuciłam na rzecz ciekawszej, a tamtej nigdy nie doczytałam.

7. Czy czytasz w domu lub gdziekolwiek?
Czytam zarówno w domu jak i poza nim. Nigdy nie przeszkadzało mi czytanie w szkole, autobusie, poczekalni. Książkę lub czytnik zabieram ze sobą praktycznie wszędzie.

8. Czytasz na głos czy w myślach?
Czytam w myślach. Na głos zdarza mi się czytać jedynie literaturę anglojęzyczną w oryginale.

9. Czy czytasz naprzód, poznając zakończenie? Pomijasz fragmenty książki?
Nigdy nie czytam naprzód, bo nie lubię psuć sobie zabawy. Na ogół nie pomijam fragmentów. Nie przypominam sobie w tym momencie, bym pomijała fragmenty w książce nie będącej lekturą szkolną.

10. Czy zginasz grzbiet książki?
Zawsze staram się nie "pastwić" nad książką. Moje wysiłki zazwyczaj jednak idą na marne i grzbiet jakoś się zgina.

I to wszystko na dziś. A jakie byłyby Wasze odpowiedzi? ;)
Zaczytanej środy,

4 komentarze:

  1. Mnie też muzyka trochę rozprasza podczas czytania :) Ale chętnie piję herbatkę albo kawkę - podwójna przyjemność :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie wyobrażam sobie dnia bez kubka herbaty, więc zdarza mi się pić ją również podczas czytania. :)

      Usuń
  2. Herbatka, kocyk (w chłodne dni), piękna zakładka, cisza bądź hałas (bez różnicy), byleby z książką!
    Co do czytania kilku pozycji na raz, zdarza mi się to często, jednak później mam problem, ponieważ nigdy nie wiem za którą książkę zabrać się najpierw!
    http://favouread.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie ten sam zestaw i nie ma mnie na cały dzień. :P Potrafię przestać czytać dopiero wtedy, gdy już zrobię się bardzo głodna.

      Usuń

Witaj na moim blogu.
Cieszę się, że tutaj zawitałeś. Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie jakiś ślad. Każdy komentarz jest dla mnie ważny, motywuje mnie do działania i sprawia mi ogromną radość.